Site Overlay

Pierogi piemonckie z ricottą, szpinakiem i palonym masłem rozmarynowym

Pierogi piemonckie nie są zwykłymi pierogami. Są to pierogi z żółtkiem, które rozpływa się na talerzu po rozcięciu pieroga tworząc wraz z farszem niesamowicie aksamitny sos do pieroga. We Włoszech  nazywa się je agnolotti piemontesi. Delikatny farsz z ricotty i szpinaku z palonym masłem z dodatkiem rozmarynu o orzechowym posmaku łączy się z kremowym żółtkiem tworząc na talerzu coś, czego trzeba spróbować przynajmniej raz w życiu.

pierogi piemonckie

Składniki:

ciasto:
– 250g mąki
– 200ml śmietany 18%
– sól
– szczypta curry
farsz:
– 250 g ricotty
– 200-300 g szpinaku (jeśli jest sezon to świeży, poza sezonem można także znaleźć pakowany świeży szpinak baby)
– 1 żółtko na każdego pieroga
– opcjonalnie: garść suszonych grzybów
– sól, pieprz
masło palone:
– 100 g masła
– kilka listków świeżego rozmarynu
– opcjonalnie tarty parmezan wg uznania
 
Wykonanie:
Z mąki i śmietany zagnieść ciasto doprawiając solą i curry. Ciasto powinno mieć miękką ale zwartą konsystencję, żeby można je rozwałkować. Szpinak wrzucić do osolonego wrzątku na 2-3 minuty – odcedzić. Zmiksować z ricottą i wymoczonymi grzybami (jeśli używacie), doprawić solą i pieprzem.
Ciasto cienko rozwałkować (ok. 3 mm). Wycinać okręgi min. 10 cm średnicy (ja używam miseczki 12 cm). Liczba okręgów powinna być parzysta – z podanej ilości wychodzi około 6-8 pierogów, a że 2-3 na osobę to naprawdę aż nadto starczy dla 3-4 osób.
Na połowie wyciętych krążków układać farsz (zostawić wolne brzegi) – w środku zrobić wgłębienie, w które należy ostrożnie przelać oddzielone od białka żółtko (zdjęcie poniżej).
20150726_175918
Teraz ostrożnie przykrywamy pieroga drugim krążkiem ciasta i zagniatamy brzegi.
Pierogi piemonckie gotuje się w lekko osolonym wrzątku przez 2 do 2,5 minuty (nie dłużej, bo żółtko się zetnie).
Masło pokrojone na kawałki wrzucamy na patelnię (najlepiej o jasnym dnie – wtedy będzie widać zmianę koloru i jest mniejsze ryzyko spalenia masła). Dorzucamy listki rozmarynu i ewentualnie parmezan. Masło będzie się na początku lekko pienić. Podsmażamy je do momentu aż zacznie zmieniać kolor na lekko brązowy i pachnieć lekko orzechami.
Pierogi piemonckie podajemy w głębszych talerzach polane palonym masłem z rozmarynem. Rozmaryn można zastąpić szałwią.
Poniżej oprócz zdjęć przedstawiam Wam króciutki film, jak pięknie wylewa się żółtko z prawidłowo ugotowanego pieroga piemonckiego.