Upadłe ciasto czekoladowe bez mąki, a właściwie bardzo mocno czekoladowe – pełne przepysznej czekolady, za to zupełnie bez mąki. Zastanawia aksamitną, wilgotną strukturą, zakochuje w sobie czekoladowym, ale wcale nie za słodkim smakiem. Upadłe ciasto czekoladowe bez mąki to jedno z najlepszych ciast czekoladowych w naszej kuchni i nie zdarzyło się jeszcze, żeby się nie udało. Przygotujecie je bez problemu, a co więcej – nie musicie martwić się o zakalec, nawet jeśli zawsze do tej pory Wam wychodził 🙂 Ponieważ nie ma w nim mąki, mogą je pałaszować także bezglutenowcy! Upadłe ciasto czekoladowe bez mąki nieco przypomina brownies, bo jest tak samo czekoladowe, ale o wiele lżejsze, nie jest takie zbite i gliniaste. Co ważne – upadłe ciasto czekoladowe bez mąki – nazwa tutaj mówi sama za siebie – opada w trakcie stygnięcia, więc nie musicie się obawiać tego, jak przy innych ciastach 🙂
Składniki:
- 285 g gorzkiej czekolady
- 2 łyżki kakao naturalnego
- 175g cukru plus trochę do wysypania formy
- 2 łyżki oleju
- 6 jajek
- 115 g masła plus trochę do wysmarowania formy
- 1 cukier z wanilią
- 3/4 łyżeczki soli
- 230g śmietany kremówki
- 115g serka mascarpone
- 2 łyżki cukru pudru
Wykonanie:
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej razem z olejem i masłem. Z 4 jajek oddzielić żółtka i białka. Białka ubić z solą i 115g cukru na sztywno. Oddzielone żółtka plus 2 pozostałe jajka ubić z pozostałym cukrem, kakao i wanilią. Przygotowaną masę delikatnie wymieszać z rozpuszczoną czekoladą. Ubite białka delikatnie wymieszać z masą czekoladową (miksować na niskich obrotach maksymalnie 2 minuty).
Okrągłą formę wysmarować masłem i wysypać cukrem. Przygotowane ciasto wyłożyć do formy i wyrównać. Piec w piekarniku rozgrzanym do 175 stopni przez około 50 minut (do suchego patyczka). Ciasto powinno nieco wyrosnąć i popękać. Od razu wyciągamy z piekarnika i odstawiamy na kratkę (ale w formie). Ciasto w trakcie studzenia opadnie – właśnie tak powinno być! Dzięki temu konsystencja gotowego ciasta będzie bardzo aksamitna i wilgotna.
Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem, miksujemy delikatnie z serkiem mascarpone. Wykładamy na środek ostudzonego ciasta.
Mały trik – ciasto jest najlepsze następnego dnia 🙂
