Site Overlay

Ogórki konserwowe po warszawsku

Ogórki konserwowe po warszawsku – najlepsze ogórki na zimę, jakie można sobie wymarzyć. Lekko octowe (ale nie wykrzywiają twarzy), lekko słodkawe (ale nie są mdlące). Uwaga – nie należy mylić ogórków konserwowych z korniszonami. Te pierwsze – ogórki konserwowe po warszawsku, tak jak w poniższym przepisie, traktujemy zalewą octową. Korniszony najpierw się kisi. Tak czy siak, kluczem do pysznych ogórków konserwowych po warszawsku jest jakość ogórków i przede wszystkim – zalewa. Zdradzimy Wam na nią przepis 😉

ogórki konserwowe po warszawsku

Składniki (wyszło 6 słoików litrowych):

  • ok. 3 kg ogórków gruntowych, nie za dużych, jędrnych (ilość tak naprawdę zależy od Was, ważne są proporcje zalewy)
  • ziele angielskie
  • gorczyca biała
  • koper z baldachimami
  • czosnek
  • korzeń chrzanu
  • liście laurowe
  • opcjonalnie np. papryczka chili (w całości)

Zalewa:

  • 5 szklanek wody
  • 1 szklanka octu
  • 1 szklanka cukru
  • 1 łyżka soli

Wykonanie:

Słoiki umyć i wyparzyć. Ogórki dobrze umyć, można zostawić zalane zimną wodą na parę godzin. W dużym garnku przygotować zalewę: zagotować wodę z octem i solą, dodać kilka ziaren ziela angielskiego, liści laurowych i gorczycy, dodać cukier, dobrze wymieszać, zagotować. Do słoików wsypać po kilka ziaren ziela i gorczycy. Układać ogórki pionowo, dość ciasno (żeby nie wypływały po zalaniu), ale nie zgniatać. Słoiki uzupełnić obranymi ząbkami czosnku, 2-3 liśćmi laurowymi i słupkami chrzanu oraz opłukanymi baldachimami kopru. Można dodać też np. papryczkę chili.

Zalewać przygotowaną zalewą. Jeśli zalewacie gorąca, pasteryzujemy wstawiając słoiki do ciepłej wody – pasteryzacja 3 minuty od zagotowania. Jeśli zalejecie zimną, to słoiki wstawiamy do garnka z zimną wodą i pasteryzacja trwa ok. 10 minut. Garnek do pasteryzacji warto wyłożyć ściereczką. Po pasteryzacji można jeszcze słoiki obrócić do góry nogami.

Tak przygotowane ogórki konserwowe po warszawsku są pyszne jako dodatek do kanapek, sałatek, surówek i chrupane samodzielnie 🙂

ogórki konserwowe po warszawsku

ogórki konserwowe po warszawsku