Aksamitny sernik na zimno z truskawkami – brzmi banalnie, prawda? Przecież taki przepisów jest mnóstwo. Ale… no właśnie. Po pierwsze – chrupiący spód, aksamitna, kremowa, ale lekka jak puch masa serowa pełna smaku i aromatu truskawek i do tego niebanalna przezroczysta galaretka, która przyciąga wzrok i sprawia, że aksamitny sernik na zimno z truskawkami jest po prostu przepyszny i inny niż wszystkie. Dziś, gdy w sklepach pełno jest gotowych przezroczystych galaretek – jeśli musicie, możecie się taką posiłkować, ale warto spróbować samemu – naprawdę smak jest o niebo lepszy, a do tego – jaka satysfakcja 🙂 Ponieważ aksamitny sernik na zimno z truskawkami musi dobrze stężeć przed podaniem proponuję przygotować go przynajmniej rano, przed podaniem późnym popołudniem.
Składniki:
- 500g sera twarogowego 3-krotnie mielonego (może być gotowy z wiaderka, odsączony z wody)
- 800g truskawek
- 400ml mleczka kokosowego
- 120g cukru
- 2 łyżki żelatyny
- 1 galaretka truskawkowa
- 130g ciasteczek typu digestive albo owsianych
- 2-3 łyżki masła
- 3 łyżki mocnego alkoholu (wódka, rum, etc)
- 2,5 szklanki słodkiego białego wina
- 4 łyżeczki żelatyny*
*wino i 4 łyżeczki żelatyny możemy pominąć jeśli użyjemy gotowej przezroczystej galaretki ze sklepu
Wykonanie:
Galaretkę truskawkową przygotować wg opisu na opakowaniu (rozpuścić w odpowiedniej ilości gorącej wody i dodać do niej 2 łyżki żelatyny. Dobrze rozmieszać i odstawić. Około 600 g truskawek umyć, odszypułkować i zmiksować, przetrzeć przez sito, żeby pozbyć się pestek. Uwaga – powinniśmy otrzymać około 500 g musu. Mus przelać do przestudzonej (nie musi być super zimna) galaretki z żelatyną i dobrze wymieszać. Twaróg zmiksować z cukrem i alkoholem. Dodać mleko kokosowe i dobrze wymieszać. Połączyć z masą truskawkową i delikatnie, ale dokładnie wymieszać do połączenia składników.
Ciasteczka pokruszyć (można je zmiksować) i ugnieść z masłem.
Okrągłą tortownicę (23-25 cm) wyłożyć ciasteczkami z masłem (samo dno, bez boków). Na przygotowany spód wylać masę serową. Włożyć do lodówki. Gdy masa zacznie lekko tężec (ale musi być jeszcze plastyczna), ułożyć na niej resztę truskawek przekrojonych na pół – można je lekko wcisnąć w masę (wtedy truskawki zostaną przykryte galaretką i nie będą więdnąć).
Jeśli sami przygotowujecie przezroczystą galaretkę z wina: ok. pół szklanki wina podgrzać (ale nie gotować), rozpuścić żelatynę i dokładnie wymieszać. Wymieszać z resztą winą. Jeśli chcecie, możecie dodać np. łyżkę soku z cytryny, odrobinę cukru etc. Zimną galaretkę z wina wylać na sernik (powinien być już dobrze ściągnięty) i włożyć do lodówki do całkowitego stężenia galaretki.
1 thought on “Aksamitny sernik na zimno z truskawkami”
Comments are closed.