Zupa krem z pieczonych buraków jest naprawdę niezwykła. Bardzo lekka, kremowa, w smaku nie przypomina barszczu, za to wręcz oszałamia kolorem. Delikatnie słodka od jabłek, lekko kwaskowa od balsamico, aromatyczna od bulionu i pieczonych buraków. Choć lekka, to sycąca. I ten kolor… Zupa krem z pieczonych buraków jest po prostu zaskakująca.
Składniki:
- 0k. 0,6-0,7 kg buraków (waga po obraniu)
- 1l bulionu warzywnego lub drobiowego z warzywami (z bulionu będzie potrzebna 1 gotowana średnia marchew, 1 średnia pietruszka, 1/2 średniego selera) – przepis na bulion znajdziecie np. tutaj
- 50 g sera koziego twarogowego (opcjonalnie)
- sól, pieprz
- 1 cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- 2-3 łyżki octu balsamicznego
- ok. 100 g sera typu feta (twardego, nie może być miękki)
- 1 łyżka masła
- szczypiorek
- 1 jabłko
- łyżka oliwy
- kilka gałązek tymianku lub 1-2 łyżki suszonego tymianku
Wykonanie:
Buraki cienko obrać i pokroić w grubsze plastry. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, skropić oliwą i ułożyć na nich tymianek (lub posypać tymiankiem). Piec w piekarniku (180 stopni) przez około 45 minut. Ugotowaną marchewkę, pietruszkę i selera przełożyć do jednego garnka z upieczonymi burakami. Cebulę poszatkować, podobnie czosnek, jabłko obrać i pokroić w kostkę. Na rozgrzanej patelni z masłem zeszklić cebulę z czosnkiem, dodać jabłko i jeszcze chwilę podsmażać. Dodać do garnka z warzywami. Dodać trochę bulionu i zmiksować na gładką masę. Stopniowo dodawać resztę bulionu i ocet balsamiczny. Na koniec można do zupy kremu z pieczonych buraków dodać opcjonalnie kozi ser i zmiksować (buraki i kozi ser to wyjątkowe połączenie). Zupę krem z pieczonych buraków podawać z tartą fetą, posypaną szczypiorkiem.
