Chyba nie ma bardziej amerykańskiego przysmaku niż kanapka z wołowiną (no ok, kilka jeszcze innych by się znalazło 🙂 ). Niektórzy mówią, że jest trudna, wymagająca. Wcale tak nie jest! Owszem, dobrze zrobiona wymaga odrobiny czasu, ale to co potem ląduje na Waszym talerzu, to niebo w gębie. Kanapka z wołowiną może być mega prosta (pieczywo, wołowina, dodatki), albo może być totalnym zaskoczeniem i dla Was i dla Waszych gości – tak jak nasza kanapka z wołowiną warstwowa. Ma aż siedem warstw i ostatnio robi ogromną karierę w Internecie. Kanapka z wołowiną z 7 warstw brzmi może skomplikowanie, ale spójrzcie na przepis i zmienicie zdanie. Kilka składników, troszkę czasu, a potem…. mmmmm 🙂
Składniki:
- 2-4 steki z wołowiny po około 100-150 g (zależy od ich powierzchni, muszą pokryć dno i „górę” kanapki)
- 1 chleb – koniecznie okrągły, jak nawyższy, całkiem spory
- 150 g pieczarek
- 150 g bekonu w plasterkach
- ok . 150-200 g świeżego szpinaku baby
- 150 g sera cheddar w plastrach
- 150 g innego sera w plastrach – Waszego ulubionego, ja polecam sery słodkaw-orzechowe, typu emmentaler, provolone
- sól, pieprz
- 1 cebula
- łyżka oliwy
- łyżka masła
Wykonanie:
Na patelni rozgrzewamy oliwę. Steki przyprawić solą i pieprzem, wrzucić na rozgrzaną oliwę. Smażyć do ulubionego stopnia wysmażenia (ale uwaga! – kanapka będzie potem odpiekana w piekarniku, więc polecam steki usmażyć do stopnia co najwyżej medium-rare). W trakcie smażenia wrzucić na patelnię łyżkę masła i polewać steki w trakcie smażenia. Odłożyć do ostudzenia (najlepiej na kratkę, nie talerz).
Pieczarki pokroić dość drobno, podobnie cebulę. Podsmażyć razem na patelni po stekach, odłożyć do wystudzenia. Podsmażyć bekon na chrupko.
Z chleba odkroić górną warstwę (jak do żurku) i dokładnie wydrążyć chleb z miąższu.
Teraz układamy nasze nadzienie kanapki z wołowiną warstwowej. Na dno chleba kładziemy 1-2 steki (połowę z tych, które usmażyliście), tak by pokryły dno. Na nie wykładamy cheddar – dokładnie od brzegów wydrążonego chleba. Kolejna warstwa to pieczarki z cebulą. Na nie kładziemy liście szpinaku baby. Następnie układamy chrupki bekon. Na niego kładziemy drugi ser i przykrywamy resztą steków. Wszystkie warstwy nakrywany odciętą górą z chleba.
Tak przygotowaną kanapkę z wołowiną zawijamy szczelnie w folię aluminiową (można nawet w kilka warstw). Odkładamy w chłodne miejsce (lodówka, chłodna spiżarna, balkon zimą) w taki sposób: zawinięta kanapkę układamy w jakimś naczyniu, albo na desce i przykrywamy ciężkimi rzeczami – można położyć deskę i duży garnek z wodą, kilka słowników 🙂 – chodzi generalnie o to, aby kanapka się spłaszczyła. Zostawiamy na kilka godzin. Rozgrzewamy piekarnik do ok. 180 stopni i wkładamy naszą spłaszczoną kanapkę z wołowiną (nadal zawiniętą). Zapiekamy co najmniej 20 minut. Jeśli dobrze zawinęliście kanapkę, można ją odwrócić w połowie odpiekania.
Podpieczoną kanapkę z wołowiną odwijamy (jeśli odwracaliście w trakcie pieczenia, to pamiętajcie, żeby ją odwrócić ponownie przed odwinięciem z folii!). Kroimy na 4 części i podajemy na gorąco.
